sobota, 24 stycznia 2015

SHEINSIDE - "mała czarna"

Kocham sukienki, więc z SHEINSIDE znów wybrałam sukieneczkę :)  Długo nie mogłam znaleźć "małej czarnej" dla siebie. Oto i ona! Przyszła do mnie w poniedziałek, ale pierwszy raz zobaczyłam ją wczoraj ;)

http://www.sheinside.com/Black-Round-Neck-Sleeveless-Pleated-Flare-Dress-p-163000-cat-1727.html


Sukienka jest dosyć ciężka, raczej nie nadaje się na lato - jest idealna na teraz :)
 Raczej się nie gniecie.
Jest urocza :)

 (KLIK!)

 (KLIK!)

środa, 7 stycznia 2015

Blok czekoladowy

To chyba właśnie to "ciasto" zrobiłam sama jako pierwsze. Ma taką zaletę, że NIE DA SIĘ go zjeść na raz. Chyba wszyscy wiedzą, jak smakuje ;)
Tym razem wersja trochę inna wizualnie, ale smak wciąż ten sam!
Przepis na masę pochodzi z zeszytu mojej mamy :)




Składniki:
400g "niebieskiego" mleka w proszku
3-4 łyżki kakao
100g herbatników
1/2 szklanki wody
125g masła
1,5 szklanki cukru
+ulubione dodatki (rodzynki, orzechy, suszone owoce)*
+do dekoracji: rodzynki, draże czekoladowe itp.**

Mleko mieszamy z kakao. Wodę z masłem i cukrem podgrzewamy, aż się połączą. Odstawiamy z ognia. Dokładnie mieszamy ze "składnikami sypkimi". Dodajemy nasze ulubione dodatki.
Keksówkę wykładamy folią aluminiową lub spożywczą. Spód przykrywamy warstwą herbatników, smarujemy porcją masy czekoladowej, przykrywamy kolejną warstwą ciastek. W ten sam sposób układamy kolejne warstwy, aż do zużycia całej masy. Wierzch wyrównujemy, posypujemy rodzynkami, drażami (lekko je wciskamy). W wolne miejsca możemy wcisnąć kawałki pozostałych herbatników.
Wstawiamy do lodówki na ok.12h.
Smacznego!


*Rodzynki należy sparzyć.
**Na początku planowałam udekorować blok samymi drażami, jednak i bez tego jest wystarczająco słodki ;)


poniedziałek, 5 stycznia 2015

Bezglutenowe kruche ciasteczka

Ostatnio na blogu pojawia się mało wpisów. Publikuję tylko to, co muszę. Przez studia nie mam ani czasu, ani chęci, ani sił. Remont kuchni przekreślił też moje plany na przedświąteczne wypieki. Mam dla Was jednak jeden wspaniały przepis na bezglutenowe ciasteczka.
To właściwie vanillekipferl w wersji bezglutenowej. 
Przepis pochodzi z TEGO bloga. Trafiłam na niego przeglądając francuskie blogi kulinarne :)
Z podanych składników wychodzą 3-4 blachy ciasteczek.




Składniki:
200g mąki ryżowej
50g mąki kukurydzianej
50g mąki ziemniaczanej
250g masła
125g cukru
125g mielonych migdałów
1 cukier waniliowy (lub 1 laska wanilii )
1 jajko
+cukier puder do posypania

Mieszamy ze sobą mąki, cukier, cukier waniliowy i mielone migdały. Dodajemy masło i jajko, i zagniatamy ciasto. Dzielimy je na dwie części i formujemy dwa wałki. Owijamy papierem do pieczenia i wkładamy na godzinę do lodówki.
Rozgrzewamy piekarnik do 180°C.
Po wyjęciu z lodówki, kroimy ciasto na kawałki i formujemy małe rogaliki. Kładziemy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez ok.15 minut (do zrumienienia).
Wyjmujemy, przekładamy na metalową kratkę, studzimy.
Oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego! ;)


sobota, 3 stycznia 2015

SHEINSIDE - kotki

Moim kolejnym skarbem z SHEINSIDE są wspaniałe legginsy z kotkami na kolanach. Wybrałam je dzięki sugestii Askasu (chyba powinnam zatrudnić ją jako swojego doradcę! :D)
Bałam się trochę rozmiaru uniwersalnego, ale postanowiłam zaryzykować.

http://www.sheinside.com/Black-Slim-Cat-Print-Leggings-p-186576-cat-1871.html


Legginsy są przeurocze :D Są grube, bawełniane, porządnie wykonane. Same plusy!
Uwielbiam je :D